Nie powiedziałam jednej istotnej rzeczy. W filmiku mówię między innymi o MOM czyli o mięsie oddzielonym mechanicznie. Znajdują się tam skórki, ścięgna, chrząstki itd....Fakt faktem, że jest to źródło kolagenu i piszę to, żeby nikt nie zarzucił mi, że tak właśnie jest a o tym nie powiedziałam.
Nie mniej jednak nie myślcie oczywiście, że takie dziadowskie pasztety są źródłem kolagenu. Absolutnie nie są. Raczej są źródłem wszelkich chorób ze względu na ilość chemicznych dodatków zawartych w pasztetach. Mówię również o tym, że najlepiej zrobić własny pasztet mieląc mięso, ale kochani chodzi mi tylko i wyłącznie o mięso swojskie. Absolutnie nie popieram kupowania mięsa w sklepach ponieważ zwierzęta z których jest mięso są faszerowane antybiotykami, żeby nie chorowały, bo jak zachoruje jedno zwierzę to lecą kolejne oraz hormonami, żeby szybko rosły i żeby można było sprzedać takie zwierzę jak najszybciej. Poza tym pasza, którą są karmione zwierzęta najczęściej zawiera GMO i niestety takie mięso jak dla mnie nie ma żadnych wartości. Wręcz przeciwnie jest źródłem wielu chorób degeneracyjnych.
0 komentarze:
Prześlij komentarz